hmm, nie wiem co sobie dajesz w żyłę ale też chcę to mieć. Lepiej idz sobie odpal bongo, komentowanie na forum zostaw innym.

Naprawdę żal mi Cie koles i innych ktorzy nie rozumieja tego filmu- jestes poprostu płytki a ten film Cie przerasta, bo jesli uzależnienie czlowkieka - jest prosta historyjka to naprawde....... zaskoczylo cie ze mozna zrobic film bez tego czlego hollywoodzkiego kiczu, oprawiony najpięknięjszym soundtrackiem jaki kiedykolwiek slyszalam i nie sadzę ze uszlysze kiedys lepszy........