motywuje, przynajmniej mnie, do tego, zeby nawet nie próbować narkotyków. nie palę nawet trawki, nawet papierosów i jest mi z tym dobrze.
Film pokazal rok z zycia tej czworki ludzi , 3 mlodych zniszczonych od cheroiny , matka jednego znich zniszczona od extazy i psychotropow .
Pale trawe codzienie i sporadycznie na imprezach jem extaze.
Dzieki temu filmowi wiem jak sobie mozna szybko zmarnowac zycie i co to jest prawdziwy swiat w odchlani narkomani pokazany az zabardzo , rezyser tego filmu zobrazowal film idealnie we wszystkich szczeglach jezeli chodzi o trawe i psychotropy, co do cheroiny niemam zdania bo niebralem. Tak sie rozpisalem na noc ale wsumnie chcialem powiedziec doczego mnie ten film zmotywowal , zmotywowal mnie tylko do jednego aby dalej brnac w odchlan narkomani , zycie bez tego niema sensu poprostu i kto chociaz pare razy zapalil trawke lub siegnol po mocne narkotyki jak extaza lub amfetamina wie czemu swiat wydaje sie lepszy.......
serdecznie ci współczuję, chociaż wiem, że to tylko i wyłacznie twoja wina, że osiągnąłeś takie dno. już nawet błędy gramatyczne robisz, chociaż nie wiem czy na pewno ma to związek z twoją chorobą tzn uzależnieniem. Szkoda, że wpakowałeś się w takie bagno. Ja jednak pozostanę przy swoim i zawsze będę twierdzić, że narkotyki nie są mi do niczego potrzebne. Pozdrawiam
Jeżeli ten film zmotywował cię do dalszego brania, to niestety jesteś już stracony, bowiem reakcja powinna być wręcz przeciwna.Ten film jest ostrzeżeniem i odpycha od brania.Chcesz skończyć w psychiatryku, w więzieniu, czy na cmentarzu?? co jest z Tobą człowieku? Zastanów się jeżeli jeszcze masz kawałek mózgu...