Więcej akcji, więcej walki, mniej gadania. Tempo przynajmniej dwa czy trzy razy szybsze - trzeba obejrzeć drugi raz aby docenić sceny walki. Fabula zawieszona w próbie zamknięcia serii. Trochę szkieletowa - nie ma tam żadnych kombinacji. Bardzo przyjemne migawki z poprzednich części.
To troche jakby nostalgia do faktu że to juz ostatnia część nie pozwalala zabardzo rozwlekać akcji :).