He he, Paul W.S. Anderson dla dobra ludzkości powinien palnąć się wentylatorem w łeb, jak długo i bezwstydnie jeszcze można ciągnąć to dziadostwo...

Resident Evil(2002)
boxoffice: $102 441 078

Resident Evil 2: Apokalipsa(2004)
boxoffice: $129 394 835

Resident Evil: Zagłada(2007)
boxoffice: $147 717 833

Resident Evil: Afterlife(2010)
boxoffice: $296 221 663

Resident Evil: Retrybucja(2012)
boxoffice: $240 159 255

Zakładałbym, że rodzeństwo zginęło w ataku na statek, choć znając życie jeśli mogliby ich użyć, to pewnie jakoś wytłumaczą ich wskrzeszenie w szóstej części. Dlatego też pewnie nie pokazali ich śmierci, tak na wszelki wypadek.

"Koleś w okularach słonecznych", czyli gen. Wesker, w poprzedniej części nie był sobą, jak sam powiedział wirus przejmował nad nim kontrolę, ostatecznie jednak zginął tamże. W części piątej mieliśmy do czynienia z jego mniej lub bardziej pierwotną osobowością, jak mniemam został zreplikowany.

Korporacja Umbrella w tej części była już całkowicie pod kontrolą Red Queen, czyli sztucznej inteligencji. Wierchuszka to niewolnicy kontrolowani tymi pająkami. Całej reszcie wystarczy zaoferować zapasy i schronienie i będą pracować dla korporacji, aby przeżyć. Może też dało się ich jakoś otumanić, a poza tym są jeszcze klony.

Wirus i spowodowane przez niego mutacje etc. mogłyby być użyte aby zwalczyć wszystkie te zombie. W filmie Alice się z tym nie zgadza, ale Wesker ma pewnie inne zdanie.

Nie grałem w żadną z gier z tej serii, więc mogę się mylić. Może nadrobię zaległość :)

Ja też nie czaje czemu ci ludzie, którzy w poprzednich częściach zgineli nagle nadal żyją. Sklonowali się, czy cofneli w czasie?

To klony. Ambrela klonuje każdego kogo ma w bazie albo kto był w jakimś stopniu specjalny (tak jak nasza bohaterka) Pół serii opiera się o klonowaniu a wy tego nie czaicie -,- z kur&^% choinki się urwaliście? oglądajcie ze zrozumieniem a nie tylko wpatrzeni w suty bohaterki ehhh… Fabuła łatwa jak barszcz z paczki.