Wyszło jak zwykle... Jeśli ktoś zna historie pierwszych 2 części gry i biografie postaci to to co tu zobaczy/ł to jak oglądanie propagandy w Korei...

Zacznę od oceny dla osób, które nie znają gier: Pierwsza połowa filmu nawet klimatyczna, fajnie ukazali zamienianie się ludzi w zombie, jak krwawią z oczu albo wypadają im włosy. Pokazanie zombie stojącego gdzieś miedzy drzewami. Niestety 2 połowa filmu dzieje się tak szybko, że raczej nie wiadomo o co chodzi, ( szczególnie w rezydencji gdy Chris w ciemności strzela albo zapala zapalniczkę ) oraz oczywiście głupie teksty podczas strzelania... Takie 4/10 naciągane

Teraz lecimy z opinią osoby, która zna historie serii i biografie postaci: Mój ty boże. To ile tam głupot powymyślali, ile kłamstw zrobili, wymieszali te postacie. Przytoczę parę przykładów:
- Claire i Chris stracili rodziców w wypadku samochodowym ale nie spędzili dzieciństwa w domu dziecka w Racoon. Oni nawet stamtąd nie pochodzą...
- Leon był świeżakiem po akademii i sam złożył papiery do Racoon City ponieważ słyszał, że coś się tam dzieje. Wszystkie te historie w filmie, że postrzelił swojego partnera to chyba wyjęte z du... scenarzysty. Mało tego on nawet nie spotkał Chrisa, Jill, Weskera ani reszty, podczas pobytu w Racoon, To samo tyczy się Claire. Nie spotkała swojego brata.
- Lisa Trevor czyli te dziwne coś z zakneblowanymi rękami i maską ze skóry nie miała dojścia do przedszkola, powinna być w rezydencji oraz nigdy nie walczyła z Hunterem

Można taką listę zrobić dłuższą ale nie ma sensu. Dobór postaci też żenujący. O ile Chris i Claire są spoko. To Wesker, Jill a w szczególności Leon to żart. Z Jill zrobili jakąś badaske-psychopatkę z kręconymi włosami a z Leona jakąś pipkę, który nie ogarnia co się dzieje. Pochwalić muszę na pewno wstawki wprost z gry jak np. spotkanie pierwszego zombie w rezydencji czy zagranie na pianinie Sonaty, która coś otwiera. Parę takich smaczków wyłapałem. Podobał mi się posterunek RPD, przynajmniej recepcja była odwzorowana oraz pierwsze wejście do posiadłości. Dźwięk spoko tylko strzały z broni brzmiały jak jakieś kapiszony. Gra aktorska... No czego tu wymagać od takiego filmu, podkradali się, postrzelali, rzucili czerstwym tekstem i idą dalej.

Na koniec 2 sprawy:
1) Walka Lisy Trevor z Hunterem to ja tam skisłem jak to zobaczyłem
2) Na koniec filmu przed ostatnią walką jadą podziemnym pociągiem i Claire mówi do Chrisa, że porysowała mu motor. I jak spojrzycie na Sherry, która jest po lewej stronie to ona tam się cieszy jaki to żarcik Claire strzeliła i widać ją w pełni radości... Mimo, że 5 min wcześniej na jej oczach została zastrzelona matka i ojciec XDD

Naciągane 2/10 za smaczki z gier.