Ludzie czy ten reżyser w ogole ma mózg to jest jakaś masakra dawno nie oglądałem takiego gniota …tu nawet nie chodzi o fabułę. Jestem poprostu wściekły a mianowicie pare szczegółów jak można nie wiedzieć ile do cholery się załadowało naboi do broni i próbować strzelać z pustego magazynku albo widząc że strzały w cholerną pierś nic nie dają strzelaj w głowe Jezus Maria kiedy widzę że 5 zombiaków idzie w moim kierunku a ja nie mam naboi to uciekaaam do cholery aaa bardzo mi sie spodobała scena w celi pan policjant podchodzi a więzień go łapie i zabiera broń majstersztyk … a mój „kolega” z celi pluje krwią wyglada na zombiaka a ja odwracam sie od niego plecami mając cholerna broń w ręku … a i jeszcze jedna scena w celi widze jak gościu odgryza pół gardła drugiemu stoję i mowie mu „ tylko spokojnie tylko spokojnie „ i nie uciekam … boże No nieźle. Kto to wyreżyserował jakiś debil bez pojęcia o ludzkich odruchach poprostu szkoda słów …