ale ogolnie to tragedia. Bardzo sie zawiodlem. Mam nadzieje, ze RocknRolla to bedzie powrot Ritchiego do dobrej formy.
Może poprostu nie zrozumiałeś jego przekazu!!Jednak Przekręt czy Porachunki, były lżejsze i bardziej komediowe!!Wnioskuję poprostu, że spodziewałes sie czegos lekkiego i śmiesznego!!!Film jak dla mnie świetny!Mocny przekaz!!!Fajne dialogi czy monologi, zwłaszcza ten o ludziach- małpach w garniturach, któzy szukaja akceptacji i poklasku!!!Wkurzały mnie tylko te sztampowe cytaciki, które były ciągle powtarzane!