CZy ten film naprawde nei zasluguje na odwiedziny w kinie??? Wygral "Zlote lwy" ale i wczesniej nie zawsze wygrywaly tam "hiciory" prosze o powazna rade ludzi ktorzy juz to obejrzeli
Dlaczego?? Nie jest to słaby film, wg mnie jest bardzo dobry jeśli chodzi o Polskie kino w ogóle jako takie. Przed własnym seansem przysłuchiwałem sie ludziom opuszczającym sale kinowa i byli to ludzie w rożnym wieku od 20 do 60 paru lat i z ich ust słyszałem bardzo ciepłe i pochlebne opinie na temat tego filmu. Czego więcej trzeba? ludzie zadowoleni wychodzą z kina wiec chyba warto iść, przekonać się samemu.
Widziałem dziś ten film i mimo, że lubię polskie kino, zwłaszcza to sprzed 1989 roku i interesuję się historią lat 50-tych w Polsce, to ten film jest dla mnie rozczarowaniem. Ani scenariusz ani zdjęcia ani gra aktorska czy scenografia nie zachwyciły mnie. Wszystko przeciętne. Edukacja historyczna na poziomie Teatru Faktu TVP. Do końca nie wiadomo, czym miał być ten film - komedią, dramatem, tragikomedią, filmem historycznym. Tak naprawdę przez to jest nijaki. Jeśli autorzy chcieli nakręcić dobry film o latach 50-tych, to mogli wziąć za podstawę scenariusza znakomitą literaturę o tamtym okresie powstałą w tamtych latach. Czekają na wykorzystanie przez polski film od lat dzieła Tyrmanda ("Dziennik 1954", "Zły"), czy M. Hłaski (tom opowiadań "Pierwszy krok w chmurach", "Cmentarze", "Piękni dwudziestoletni", czy "Ósmy dzień tygodnia" zekranizowany co prawda 50 lat temu przez A. Forda, ale nieudanie). Mógłby w oparciu o te dzieła powstać film wybitny. W oparciu o scenariusz "Rewersu" powstał film słaby. Żałuję straconych 2 godzin i pieniędzy na bilet na ten film. Nie polecam.
Film wybitny. Rewelacyjny. Na pewno najlepszy polski obraz tego roku (chyba tylko "Wojna Polsko-Ruska" może z nim powalczyć), a nie ździwiłbym się, gdyby za krótki okres czasu ten film stał się wzorem. Świetne zdjęcia, genialna gra aktorska i lekko oglądająca się historia to tylko niektóre z zalet tego filmu, których na razie nie chce mi się wymieniać. ;) Kiedyś na pewno to zrobię.
F
" Wszystko przeciętne. Edukacja historyczna na poziomie Teatru Faktu TVP "
Właśnie to, m.in. w tym filmie jest dla mnie jak najbardziej na plus- że nie jest to w żadnym wypadku film o charakterze EDUKACJI historycznej (choc zupełnie mi nie przeszkadzały wstawki dokumentów z tamtych lat ) Na szczęscie!! nie oparty na np. "martyrologii"
(wybitnych) dzieł chocby M.Hłaski.To zupełnie inne spojrzenie,bliższe raczej stylowi czarno-białych komiksów ameryk.i stąd wydaje mi się bliższe współczesnemu widzowi.
I bardzo dobrze,że film nie jest ani całkiem komedią, ani tragedią czy dramatem,a raczej nietypowym dla polskiego kina gatunkiem zmierzającym w stronę czarnego kryminału (osadzonym podkreślam w zdecydowanie socpolskich realiach lat 50-tych.)I to już wymaga uwagi!!
Film nieprzeciętny,ze znakomitym tercetem głownych aktorek,swoim klimatem,znakmitymi zdjęciami,dobrze dobraną muzyką. Polecam !!
A jeśli już filmy edukacyjne, to rzeczyście nowe ekranizacje dzieł(?)powstałych w oparciu o literaturę lat 50-ych ,60-ych to dobra myśl