film jest po prostu fantastyczny - od gry aktorskiej każdego bez wyjątku, poprzez zdjęcia, scenografię (moja babcia ma identyczny biały kredens i gobelin w domu:)), fabułę i osadzenie historyczne (ogromna wartość dodana dla młodszych widzów)
kompletnie nie rozumiem krytyki pod adresem Buzek - zagrała idealnie tę rolę (plus była naprawdę urocza). ale chyba najbardziej błyszczała Janda no i Dorociński udowodnił swój talent
100% czarna komedia, praktycznie non stop sala chichotała
wspaniałe kino, wszystkie sceny palce lizać
"ogromna wartość dodana dla młodszych widzów" - moze jest to racja, ale
niestety mam wrazenie, ze mlodym ludziom takie filmy sie po prostu nudza.
Nie doceniaja ich..
Ja oczywiscie twierdze, ze film jest naprawde dobry.
oczywiście - tylko dla takich, których interesuje historia najnowsza i chcieliby zobaczyć w jakich realiach żyli ich dziadkowie i rodzice. sceny m.in. o cenzurze i donoszeniu mają dużą wartość historyczną. tak jak pisali ostatnio chyba w Wyborczej o tym filmie, że na palcach jednej ręki można policzyć dobre polskie filmy z epoki stalinizmu, dobrze ukazujące działające wtedy mechanizmy - ten się do nich bezsprzecznie zalicza