Z filmu wyczytuję, że Pani Riefenstahl to zadeklarowana nazistka, która skrzętnie ukrywa swe poglądy, bo przecież H. przegrał wojnę i przecież już nie wypada o nim mówić dobrze “to nie dobra o tym mówić”. Niestety, ale jest to również obraz większości Niemców, jest to bardzo szowinistyczny naród, który nie rozliczył się wystarczająco z przeszłością, przywdziewają maski, ale w duchu pozostają wierni wielkim Niemcom. Przykre, ale niestety prawdziwe.