Dla tych co dają 2 albo 3 mam tylko do powiedzenia: pseudo znawcy co nie potrafią docenić tego co dobre. Na pewno nie jest to dzieło sztuki, ale ma dobre strony i na mniej niż 5 nie zasługuje. Ogólnie film nie jest głęboki, ale to nie ten gatunek żeby miał być. Na pewno na plus sceny walki, chociaż i tak nie ustrzegli się tych momentów "czekania na cios", liczyłem że Conor nie da im tego zrobić. Na szczęście udało mu się przemycić sporo z mma(scena duszenia i jego obrony była świetnie odwzorowana), oczywiście same walki są przerysowane ale tak to jest w filmach i wątpię żeby się to zmieniło kiedykolwiek. Na plus też nietypowe efekty specjalne dające trochę świeżości scenom. Gra aktorska też bardzo dobra, oczywiście poza Conorem który widać że odstaje, dosyć sztywny(chociaż lepiej niż Rampage w Drużynie A), dzięki takim sytuacjom można docenić prawdziwych aktorów. Dla mnie na 7 bo lubię Jaka i pierwsza połowa była mocna ale końcówka na szczęście dowiozła ocenę.
Sceny walki na plus? What? Chyba inne filmy oglądaliśmy, to bajka z tak słabym wykonaniem, że Ojciec Mateusz bije go na głowę. Dwa to jakieś śmieszne infantylne dialogi, historia tak słaba, że dzieci w gimnazjum miały lepszą fantazję. Jak ktoś daje więcej niż 3, to w życiu chyba oglądał tylko cartoon network. Żal