Grup docelowa to chyba 16 latkowie, dziwne efekty specjalne, dziwne teksty i ten dziwny uśmieszek Jake’a… Liczyłem na lepsze kino
Zgodzę się. Postacie były tak schematyczne, pocieszne i komiksowe, że nie mogłem się wczuć - McGregor aktorsko masakrycznie. Ale parę ujęć fajnych i czuć było, że ciosy 'siadały', a to się chyba w tym gatunku liczy.