6,4 19 tys. ocen
6,4 10 1 19266
5,7 12 krytyków
RoboCop 2
powrót do forum filmu RoboCop 2

7

ocenił(a) film na 7

Slabsza od pierwszej czescie niewatpliwie ale nie jest mozna ogladadnac

tabaluga191919

Też dałem 7. Bo mimo iż jest więcej akcji i wygląda ona dużo bardziej dynamicznie to zabrakło mi większego wgłebienia się w psychike murphiego. Mimo to, Robocop 2 to nadal świetne kino

ocenił(a) film na 10
tabaluga191919

wlasnie ze lepsza czesc od 1 klasyka i juz!!!

ocenił(a) film na 8
tabaluga191919

tez uwazam ze sequel udany ale bardzo nierowny gdzie dobre pomysly przeplataja sie z kiepskimi i kopiowaniem motywow z jedynki.. widac ze poszli w innym kierunki zupelnie.. dwojka to duzo akcji wiecej walk i jak na tamte czasy dobrych efektow specjalnych... sprawna rezyseria scenariusz nawet ujdzie.. ale to juz nie jest ta magia jedynki a film nawet nie probuje wchodzic w dylematy czlowieka uwiezionego w maszynie poza scena w ktorej zamkniety zostaje watek zony... nie podobalo mi sie takze pociecie robocopa na kawalki bo mialo byc ponure a wyszlo smieszne... ktos tutaj mial chyba chrapke na powtorke efektu sceny egzekucji alexa z jedynki ale w efekcie dostalismy komicznie wymachujacego resztkami czlonkow robocopa.. jezeli juz chcieli koniecznie go skosic to trzeba bylo tego nie pokazywac tak doslownie bo robocop stracil tutaj na wizerunku.. ze stalowej bestii stal sie biedna plastikowa zabawka ktora trzeba sie opiekowac zeby znowu zli ludzie nie powyrywali jej znowu raczek... no panowie scenarzysci strzal w stope niestety... odczuwalny jest takze brak oryginalnej muzyki i ogolnie pomimo ze film jeszcze jest dobry to widac juz w jakim kierunku zmierza seria zakonczona zenujaca czescia trzecia ze slynnym jetpackiem robocopa... dobrze ze weller nie mogl w niej zagrac....

tabaluga191919

mi się mniej fabuła podoba, tzn. cała ta historia jest momentami naciągana. Brakuje mi też różnych wyjaśnień i skupienia się na wątku psychologicznym głównego bohater. Temat został troche rozgrzebany a potem szybko go ucięto i skupiono się na bitce.
Jeżeli chodzi o sceny walk robotów, to mi się one super podobały. Ogólnie, takie efekty specjalne z tego okresu mają coś w sobie i zawsze robiły na mnie wrażenie. Ostatnia walka z Cainem jest jednym z moich ulubionych pojedynków, walk czy jak to tam zwał. Bardzo widowiskowa i efektowna, nawet dzisiaj, po tylu latach.
Nie wiem czemu, ale efekty specjalne z lat 90-tych i końca 80-tych zdecydowanie mi się bardziej podobają niż obecnie trzaskane komputerowo. Niby jak się patrzy na ten film to widać, że czas odcisnął swoje piętno, z drugiej strony wszystkie te sceny walk robotów sa takie naturalne, niedopieszczone komputerowo.
Ogólnie, film napewno na plus.

Nie wiem jakie dziś jest odczucie młodego widza , który sięga po ten film, ale pamiętam , że kiedy miałem 12 lat i chicałem po raz pierwszy obejrzeć ten film, to jak na tamte czasy był to jeden z najbardziej brutalnych filmów i ociekających krwią.