brutalny, psychro-żelazny-destruktor
i ta muzyczka ahh
...trup Elvisa i fotka Matki Teresy....
pozostawia wrażenie na długo....
Ja do dzisiaj mam ten obraz w pamięci :) łep ryje na całe życie :) pierwszy raz oglądałem jak miałem z 10-11 lat coś takiego a teraz mimo upływu 20 lat nadal mam to przed oczami,jak i również cięcie skalpelem skorumpowanego glinę
Absolutny klasyk!!! Szkoda że teraz już się takich nie robi. Teraz są wygładzone i ugrzecznione transformersy, które muszą mieć taką kategorię wiekową żeby jak największą liczbę widzów do kin przyciągnąć. A Robo to jazda bez trzymanki - krew, mózgi, narkotyki, dzieci z bronią, wielkie roboty masakrujące cywilów. Uwielbiam ten film tak samo dziś jak i wtedy gdy go obejrzałem mając jakieś 10-12 lat.