RoboCop 2 Opinie

plakat filmu RoboCop 2

kaioken26

5

Dzieciak szefem gangu? Brak LEKKO satyrycznej ręki Verhoevena widoczny gołym okiem. Przedobrzono z konwencją, ale rozpierdziel dalej satysfakcjonujący.

AdWienc

7

Mam słabość do filmów akcji z lat 80/90, a tutaj jeszcze mamy niezły klimat.

Ruin

4

"Wezwij fachowców od łgarstw" ... No bez jaj...

matiik3

Mateusz Kurkowski

7

Przyzwoita kontynuacja, momentami lepsza od 1.

Rusty_Mike

6

Robocop po lifcie. Słabszy od jedynki, jeszcze bardziej naiwny, ale nadal klimatyczny i niepokojący. Korporacje i narkotyki są złe jak jeszcze nigdy.

mario2525

7

uszaty_fotel

6

Obejrzałem z tęsknoty za brakiem poprawności politycznej w kinie głównego nurtu. Cyborgi stymulowane narkotykami i surrealistyczne wstawki telewizyjne in plus.

Bateczek

7

Wszystkiego jest tu dwa razy więcej. Udało się utrzymać pierwotny klimat i podjęto próbę rozbudowania świata. Detroit jest jeszcze bardziej szalone, ikonicznych momentów jest tyle samo co w poprzedniej części. Niestety zabrakło świeższego rozbudowania koncepcji przez co, mimo bardziej złożonej warstwy fabularnej nie popchnięto koncepcji do przodu. Za bardzo skupiono się na poprawieniu poprzedniej części. Zbyt słabo rozwinięto cyberpunkowe elementy. TV dalej tworzy świetny klimat. Niestety Frank Miller popchnął serię w złym kierunku.

Krzysztof Kiszkowski

7

Ciągle dobrze się to ogląda

abra1244

Bartosz Kowalewski

5

Głośniej, mocniej, a jednak gorzej. RoboCop 2 może stanowić książkowy przykład tego, jak nie robić sequelu. Widać wyraźny zastrzyk budżetu. Scen akcji jest więcej i stanowczo są bardziej spektakularne (choć mniej brutalne). Mimo to trup ścieli się przy każdej okazji. Efekty specjalne nadal robią wrażenie, choć brakuje mi większej ilości kadrów na sci-fi architekturę z jedynki. Wszystko świetnie? Ano nie do końca. Fabularnie RoboCop leży. Wszystkie bardziej ambitne wątki znikają na rzecz pretekstów, by coś działo się na ekranie. Cain nie jest w połowie tak charyzmatyczny, jak Clarence z poprzedniczki. Poziom kiczu podniesiono do potęgi entej, wrzucając do filmu tonę scen humorystycznych, w stylu mrocznych komedii. Najbliższe porównanie jakie mam, do RoboCopa 2, to liczne sequele, jakie otrzymywały slashery w podobnym okresie. Były kreatywne, wizualnie imponujące, ale pozbawione głębi z pierwszych odsłon. Tutaj jest podobnie. Mierny sequel.

R4V3N

Michaił Michajłowicz

5

Ma momenty, ale daleko mu do poziomu filmu Verhoevena. Jedynka też była przerysowana, ale sequel ociera się momentami o autoparodię (niezamierzenie). Szkoda, że scenariusz „Corporate Wars” Orion wyrzucił do kosza :(

Maciek_Carewicz

Maciek Carewicz

4

W porównaniu do 1 to nie wiedziałem czy dać że słaby, że ujdzie czy że średni. Bo dość nudnawy, czm wgl dzieciak zarządza wszystkim xd, fabuła że narkotyk nowy a tamten chce zrobić nowe miasto jakby wcześniej nie chciał ot nowość i jakieś dziwne animacje z tym drugim robocopem i te zakończenie xd tyle zachodu po dosłownie nic

4

To nie jest i nigdy nie był dobry film, ale jest to cudowny bałagan. Masę ciekawych pomysłów, zmarnowanego potencjału i uroku zabawnego kiczu. Jestem strasznie ciekaw pierwotnego scenariusza Franka Millera, który nigdy w pełni nie trafił na ekran.

Westen

4

Tu już czar pryska.

patryk_abramski

Patryk Abramski

5

Drobny spadek formy, pomimo staranności producentów

Sharikov

4

Ten film jest obraźliwy względem oryginału. Toporny fanfik, napisany przez kogoś, kto obejrzał jedynkę i wywnioskował z niej, że gliny są cool, bo jest robot.

Sudi1983

9

Ta część jest dla mnie chyba najlepsza. Może dlatego że reżyser bawi się tu samą konwencja Robocopa i światem wokół niego. Plus to też świetni antagoniści.

Wiacek192_filmweb

Michał Wiącek

6

Niby ta sama brutalna satyra, ale jedynie bardziej brutalna a mniej prześmiewcza.

Waldemar_Kopacki

Waldemar Kopacki

8

Jak można temu filmowi dać mniej niż 7?

_buraq

5

Za mało RoboCopa w RoboCopie. Niewykorzystany potencjał z dyrektywami. Fabuła mniej się klei niż w 1. cz., ale za to film jest ładniejszy wizualnie i aktorsko.

Kranich94

4

Po rewelacyjnej pierwszej części mega zawód.

aborygo

7

Całkiem nieźle, ale zbyt kwadratowo w scenariuszu porównując z jedynką. Dalej jednak dowozi.

Wojzu1

5

Komiksowe, kiczowate, mega durne. Taka stylistyka mogłaby dać radę (i dała radę w "Rogue City"), ale potrzeba by tutaj kogoś lepszego niż wyrobnik Kershner.

MikiGRU

6

Odrzucając całkowicie emocje, logikę i to że jednym z głównych złoczyńców jest dziecko, dobre kino klasy B. Gorszy klimat, ale więcej się dzieje niż w jedynce

Hestia12

7

Pod pewnymi względami nawet lepszy od poprzednika.

...
2
3
4
5
6