Robocop 3 to zdecydowanie najlepsza część. Godne uwieńczenie trylogii. Na tle marnego Robocopa I i akceptowalnej dwójki, trójka zwala z nóg. Film zyskał znacząco na rozjaśnieniu atmosfery. Przede wszystkim zaś został fabularnie usystematyzowany. Zrezygnowano z chaosu zbyt wielu wątków na rzecz przesłania. To przesłanie znikało gdzieś pod natłokiem bezmyślnej rzezi w poprzednich częściach tutaj jednak wypłynęło na wierzch. Film ostrzega widza przed tym do czego niechybnie prowadzi koropracyzacja świata. Niedaleka przyszłość ukazana w Robocopie III to świat gdzie koncerny przestały już liczyć się z pozorami i otwarcie stosują wszelkie środki by zmaksymalizować swoje zyski. Detroid to miasto symbol pod który możemy podstawić każde miasto świata. Korporacja wykupiła je i postanowiła zmienić w eden dla krezusów. Na drodze stanęli przeciętni mieszkańcy miasta których prawa niewiele obchodzą firmę. Dlatego też korp zatrudnił najemników żeby wykurzyli opornych z domów. Obraz jest trafny a o co w latach dziewiędziesiątych uchodziło za s-fy, teraz możemy zaobserwować. Koropracje przebudowujące miasta pomimo nieposiadania prawa własności -scenariusz jak po hiraganie Katrina. Paramilitarne odziały pacyfikujące ludność na zlecenie - norma w wielu państwach. Oczywiście film wplata we wszystko postać romantycznego bohatera Robocopa walczącego o sprawiedliwość nawet przeciw prawu. Moralnie i fabularnie film ma więc silnie ugruntowaną pozycję. Fabułę wspomaga porywająca muzyka i niezłe tempo akcji. Niestety produkcja posiada też pewne mankamenty. Efekty specjalne budzą uśmiech politowania jednak jako, że ta branża wciąż się zmienia nie można tego piętnować. Gorzej jest w przypadku aktorstwa. pod tym względem porządnie odegrane sceny przeplatają się z pokazem wręcz szkolnych błędów. Zawodzą też nieco sceny walki robotów, zaskakująco ślamazarnej. Przede wszystkim razi w oczy propagandowe naciąganie rzeczywistości. Ukazanie rzucających odznaki solidarnie policjantów w imię sprawy jest skrajną naiwnością. Niemniej te niedociągnięcia jako, że mamy do czynienia z bajką są do wybaczenia.

Podsumowując. Film zdecydowanie trzeba obejrzeć. Jest to najlepsza filmowa kreacja Robocopa która przegrywa jedynie ze znakomitym serialem. Polecam.

PS. Trolom, hejterom i świadkom Jehowy za komentowanie dziękujemy.