P.S. Dlaczego ten robot, co chciał zabić Robocopa, gdy spadł ze schodów to kwiczał jak zarzynana świnia :-)
Co do pierwszego pytania do warto zapytać tych co takie oceny wystawiają. Co do drugiego: ludzki głos dochodzący z ED-209 należy do producenta Jona Davidsona, warczenie pochodzi od jaguara, a "kwik" od świni. Nie ma jak pomysłowość podczas tworzenia dźwięków :)
Też nie wiem, na imdb ma 7.5. Taka średnia wydaje mi się bardziej odpowiednia. Ale na filmwebie jest wiele takich zagadek. Podejrzewam, że wiele jest głosów od osób, które filmu nie widziały, wiele od takich, które lubią "ambitne kino" (nie cierpię ich jak szczurów), i sporo od takich, którzy może widzieli kiedys w tv jak mieli 6-10 lat i wydaje im się, że pamiętają.
7.5 to ciągle nieodpowiednia średnia. Odpowiednia powinna wynosić powyżej 8 żeby oddać faktyczną klasę filmu.
Mój ulubiony film ("Szczęki") ma średnią 7,2 - muszę z tym jakoś żyć :) na imdb ma 8,2 - dziwna sprawa, co?
IMDB nie ma dla mnie żadnej wartości. To, że jest tam więcej klasyków tworzących historię filmu i średnie są bardziej sensowne nie zmienia tego, że to taki bardziej wyrobiony filmweb. Tych klaunów co lubią filmy ambitne ( też je sobie wysoko stawiam co chyba widać po profilu ) i nie potrafią docenić klasy tego tytułu świadczy nie o filmie tylko o nich samych. Nie umieją poruszać się po rozmaitych konwencjach i wewnątrz nich analizować wszystkie składowe. Głupki którym się wydaje że jak kino akcji to musi być be. Pojawiają się też pajace którym się wydaje, że arcydziełem jest wakacyjny hit sprawdzający się tak naprawdę tylko w charakterze zabijacza czasu pokroju takiej Incepcji - choć gołym okiem widzę różnice klasy na korzyść filmu Verhoevena.
Dowaliłeś mi z tą incepcją. Analizuję ten film w głowie i dochodzę do wniosku, że w sumie nie podoba mi się na 9, tym bardziej, że Robocopowi dałem 8 - a przecież lepiej się bawię oglądając Robo.
U mnie "Incepcja" nie wychodzi ponad zwykły blockbuster choć nieco nietypowy. Punkty dla Nolana za tą nietypowość i ogólnie nieźle się bawiłem ale nic ponadto. Trudno żebym miał się bawić lepiej gdy profil psychologiczny postaci jest made in PG-13 a poza ruszeniem ciekawego tematu, który jest niewykorzystany nie ma tam niczego szczególnego.
Wizualnie był naprawdę zajebisty, choć może nieco "sterylny", brakuje mi takich efektów jak w Robocopie.
ocena adekwatna do stanu intelektualnego dzisiejszej młodzieży , no może nie wszystkich ale.. , ciekawe czy ocena by podskoczyła jeśli robo by się łączył z Facebookiem :) , wiem wiem nie było wtedy