Niewatpliwie produkcja przeznaczona dla chlopakow. Tych mniejszych i tych wiekszych. Ja widzialem 'Robocopa' trzy razy, zas pierwszy byl, kiedy mialem cos miedzy 6 a 9 lat;) Jednak po wczorajszym ponownym seansie, znowu uderzyla mnie ilosc przemocy w tym filmie. Nawet jak na produkcje hollywoodzka, obraz Verhoevena wyroznia sie na tle reszty propozycji z kina akcji. Scena z bandyta zezartym przez kwas to byl szok dla mojego dziecinnego umyslu - do dzis uwazam, ze to szczyt przemocy siegajacy absurdu.
Od strony fabularnej mozna sporo zarzucic temu filmowi - przede wszystkim zbyt kontrastowy obraz podzialu na dobrych i zlych. Mimo to nie widze specjalnego sensu by uznac go za rzecz nieudana - w swoim niespecjalnie skomplikowanym gatunku, to cos wartego obejrzenia, bo jakies tam rozrykowe wartosci w sobie posiada. Nalezy jednakze ogladac z duzym przymruzeniem oka i nie liczyc na bogate tresci:)
7,5/10.