Chodzi mi przede wszystkim o swego rodzaju cenzurę ograniczającą sceny przemocy w filmie. Ten film jest tylko dla dorosłych, ale gdyby został wyprodukowany w dzisiejszych czasach byłby robiony dla dwunastolatków i daleko byłoby mu do tego czym jest w rzeczywistości.
A jest krwawą przypowieścią osadzoną w cyberpunkowym świecie. Filmem rozrywkowym z wieloma ukrytymi smaczkami oraz koncertowym aktorstwem (Kurtwood Smith !!!). Czego chcieć więcej od filmów sci-fi?
Słyszałem o planowanej nowej wersji przygód cyborga - policjanta. Nie liczyłbym na scenę z kwasem ani na egzekucję Murphy'ego. Podejrzewam, że bohaterowie nie będą palić papierosów a ponadto nie zobaczymy na ekranie narkotyków,seksu ani przekleństw. Jeśli wersja z 1987 jest bliska doskonałości, to jedyny powód dla którego powstanie nowa to pieniądze.Wyłącznie. I będzie to gorsze niż Szklana pułapka 4 oraz inne badziewia podobnego typu.