Film świetny,mam sentyment bo to film z mojego dziecinstwa.Ale teraz oczywiscie patrze na niego inaczej,jest dobry i mocny.Jeden z brutlniejszych obrazow,scena mordu murphieho do dzisiaj mi tkwi w glowie ,to bylo naprawde brutalne i chamskie,te bandziory to byly prawdziwe skuwysyny,jak mu ta reke odstrzelili,Jezu!!!!Jeszcze na tamte lata!!
Ale ogolnie film naprawe dobtry,daje lekko do myslenia
Oj, do myślenia to daje wiele. Sam fakt uwięzienia duszy w stalowym ciele i manipulację uczuciami jest niesamowity. I przykry.
Rzeczywiście to rzuca się najbardziej w oczy przy oglądaniu tego filmu, Paul Verhoeven w sposób idealny ukazał nam ten chory świat. Świat który pożera choroba, rak zwany przestępczością. W wkrótce jednak pojawia się lek na tą chorobę, RoboCop. Za każdym razem gdy oglądam ten film egzekucja Alexa Murphyego robi na mnie wrażenie i to po tylu latach. Bestialstwo bandziorów, sadyzm, to że sprawia im to satysfakcję oraz przyjemność. To poraża, tak samo jak cierpienie Alexa. NA-NA-NA-NA-NA-NA-NA-NA-NA! BOOM!