Cześć, ostatnio na jakimś mniej popularnym kanale (może Filmbox?) obejrzałem jakąś wersję, gdzie Robocop został na wylot postrzelony przez jakiegoś wyjętego z więzienia świra, a po naprawie wykasowali mu pamięć, po czym została ona przywrócona przez jakąś wirtualną kobitę.
Wie ktoś co to za wersja była?
Niedawno przypomniałam sobie wszystkie 3 części i w żadnej nie było niczego, o czym piszesz.
[SPOILERY]
W pierwszej na wstępie konstruując go wykasowali mu pamięć, jednak wspomnienia o rodzinie i tak mu się przebijały.
W drugiej rozczłonkowali go doszczętnie, a potem mózg zaśmiecili mu stertą idiotycznych dyrektyw, tworząc z niego politycznie poprawną marionetkę. Ale sam się pozbył zbędności.
W trzeciej planowali mu założyć "obrożę" na umysł, ale do tego nie doszło. Nagrał sobie [MEGA SPOILER!!!!] śmierć Lewis, która wyraża ostatnią prośbę coby załatwił drani, którzy ją tak urządzili i odtwarzał sobie to nagranie kilkukrotnie, po czym przystąpił do realizacji. ^^
Może w serialu kreskówkowym to widziałeś? Na pewno patent z wirtualną kobietą był w Johnnym Mnemonicu, może Ci się pomieszało?
Swoją drogą ja z kolei kojarzę reklamy OCP z kontenerami do produkcji kociej karmy, do której bezdomni chcąc zarobić wrzucali... koty. I też nie było tego w żadnej części. A w którymś RoboCopie ten motyw był na pewno. O_o