Nie jest to co prawda arcydzieło kinematografii, ale w roli komedii sprawdza się naprawdę bardzo dobrze. Skąd tak wysoka ocena ? Hmm prawdopodobnie dlatego że jest to bardzo lekki, przyjemny, niezmuszający do myślenia przerywnik codziennej rutyny, nauki czegokolwiek co sprawia że chcemy udać chorych i zostać w łóżku do południa. Naprawdę polecam na poprawę humoru :)
Michael Cera zawsze wywoływał u mnie pewne zażenowanie nie wiedzieć dlaczego. Zmieniło się to po filmie Juno oraz właśnie po Year One.
Jack Black jak zawsze robi swoje i nadaje filmowi swoją lekkość i pozytywny klimat.
Z pewnością mogę polecić miłośnikom prostych komedii !