Poza kilkoma gagami poniżej poziomu film porusza bardzo ciekawą tematykę. Drwi z Biblii, demaskuje mechanizmy religii. Przy tym jest w miarę śmieszny i niezły aktorsko. Czyżby uszedł uwagi rodzimej cenzury katolickiej?
Trochę się z tobą zgadzam, fajny taki temat, tylko po relacji kolegów spodziewałam się trochę więcej... Część filmu to bardzo prymitywne żarty.
najlepszy był obcinacz napletków :) http://www.youtube.com/watch?v=AX_CNo-S1S0