Film obfituje w kiepskie teksty w stylu: "też sikam sobie na twarz - w myślach", "ładne masz włosy - nasikałem na nie". Film został zrobiony na amerykańską modłę i jest zupełnie pozbawiony jakiegokolwiek klimatu, no może poza klimatem amerykańskiej tandety.
Zaśmiałem się co prawda kilka razy, ale nie tyle z filmu ile raczej z głupoty reżysera. Nie polecam - strata czasu.