Ciekawe kto ciebie płodził? Czytając trzeci akapit to mógł to być tylko zapijaczony lub zaćpany prostak. Mamusia w iąży zresztą też nieźle musiała pociągać z butelki i noskiem. Jeśli był to ktokolwiek inny to ja na miejscu twoich starych strzeliłbym sonbie w głowe że coś takiego urodziłem i o zgrozo do tego wychowałem.
Było cie w kołysce udusić.
Marny prowokatorze ;] stajesz w obronie jakiegoś ćwierć-mózga i jeszcze śmiesz mnie obrażać nic o mnie nie wiedząc :)
Agresją odpowiedziałem na agresje, tyle. "Czy to za trudne pytanie?" sugerowało, że jestem jakimś tępakiem tudzież prymitywem, ale tak nie jest
Co do kołyski zawistny polaczku i historii Twojego dzieciństwa... smutłem, poważnie, szkoda mi takich ludzi, sam przecież byś nie wymyślił takiej pięknej bajeczki :) z życia wzięte jak to mówią
pozdrawiam
PS - jak chcesz coś odpisywać to sobie daruj, bo nie chce mi się czytać maili od filmweb'u za każdym razem jak jakiś prowokator wypaca swoją historie życia
Nie uważasz że przesadziłeś i to poważnie przesadziłeś z tym trzecim akapitem?
Dobra sprowokowała Cie ale jechać od razu tak po bandzie.
nie wiem, możliwe że tak, ale wkurzam się jak ktoś ciśnie w internecie xD a sam to robię, parodia... nieistotne, szkoda że nie da się zamknąć tematu.
Boże co za prymityw. Zacząłeś obrazac pierwszy nie tylko autora ale jego rodzicow i otoczenie i smiesz sie burzyc ze ciebie obraza?
No nie, następny... Czytanie ze zrozumieniem to podstawa, polecam skoczyć spowrotem do liceum, tak 2 klasa z tego co pamiętam. Wszystko masz wyjaśnione powyżej. Koniec tematu
I co? Uważasz, że to jest wyjaśnienie? Obrażać kogokolwiek tylko dlatego, że kulturalnie i grzecznie zapytał "czy to za trudne pytanie". Ja nie widzę w tym nic uwłaczającego. Kogo to obchodzi, że jesteś chyba niezrównoważony, obrażając innych, bo widzisz tam coś czego nie ma?
Ale widząc takie teksty względem mnie i innych ludzi, to obawiam się, że twój gimnazjalny poziom to za wiele jak na twój móżdżek. Masz problemy ze sobą, dopowiadasz sobie różne dziwne rzeczy i wyzywasz ludzi. I naucz się rozróżniać płci.
Polecam zmądrzeć i nabrać dystansu. Poprosić rodziców o powtórke z wychowania, bo chyba mocno nawalili.
A moje czytanie ze zrozumieniem, ma się doskonale. Uczyli nas o tym już w podstawówce. Ciebie dopiero w liceum? Widocznie tak długo próbowałeś załapać co to w ogóle jest.
Pozwól, że ja sobie już odpuszczę liceum i pozostanę w zawodzie informatyka.
Co jak co, ale tobie by się przydała powtórka z czytania ze zrozumieniem. Bo pytanie jakie zostało zadane, nie obrażało cię w żaden sposób. Wyzywałeś jego/ją, bo ci 'cisła'. Gimnazjalne nawyki pozostały z języka polskiego na zasadzie 'co miał autor na myśli? Uzasadnij"? Klucz odpowiedzi też sobie stworzyłeś. Gratulacje.
Wolę Pani.Nie wywołałam tylko spytałam się co mu tam się podoba w tej żałosej bajce.Nie wiedziałam niestety że to taki (i tu następuje obrażenie autora):) Pzdr