*wreszcie.

sorki rzeczywiście wreszcie chyba kupie sobie słownik.

W końcu jakaś wypowiedź kogoś, kto faktycznie oglądał film, a nie zwietrzył okazję żeby pogadać o pedofilii bądź jej braku.) Zaskakująco wzruszający film, nie spodziewałam się tego. Byłam szalenie zdumiona też, jak to jego życie się sinusoidalnie układało- od sielanki, do tragedii itd. Trochę kiepsko, że wywiad prowadzi nie dziennikarz, tylko jego znajomy, ale z drugiej strony, pewnie dlatego te wypowiedzi są tak szczere i czasem niezwykle poruszające. Poleciłabym film, bo opowiada bardzo ciekawe historie i epizody. Jeśli ktoś widział kilka jego filmów, to po tym wywiadzie można odnaleźć masę wątków inspirowanych biografią, co też było dla mnie ciekawe.