Mnie się podobał "Romeo", choć przyznaję, że z historią Romea i Julii to rzeczywiście nie ma wiele wspólnego, heh. Ale walki są ciekawe, przy użyciu linek i bez, jest parę oryginalnych scenek (np. scena z futbolem), aktorzy grają całkiem dobrze.
Aha, przy okazji - te sceny z Rentgenem wymyślił sam Jet Li :D