To jest film surrealistyczny i jak każdy film spełniający tradycyjne kryteria tego nurtu awangardy, opowiada o miłości - w tym przypadku miłości niespełnionej. Moim zdaniem martwy biały królik symbolizuje dokonaną przez parę aborcję, będącą źródłem śmierci dziewczyny. Pogrzeb "króliczka" w towarzystwie żandarmów można rozpatrywać w kontekście systemu politycznego, który wówczas panował w Jugosławii. I skarpetka to raczej kształt falliczny - tu symbolizuje onanizm. Kulki to sperma. Nieprzypadkowo mężczyzna macha dzieciom na pożegnanie - symbolicznie żegna dzieciństwo i przechodzi okres inicjacji w dorosłość.