Gratulacje dla twórców filmu za stworzenie tak idiotycznej postaci jak Matylda... Chociaż, przynajmniej temu jest się z czego śmiać... Bartek też był dość oryginalny; jedynie Weronika od razu budziła sympatię. :)
Ogólnie film całkiem spoko, choć reklamy Metra i McDonaldsa najbardziej zapisują się w pamięci... :)