zjebali? IMO wręcz przeciwnie-----> film nie kończy sie happy endem, nie ma przesłodzonego ślubu i sypania ryżem jak w tego typu polskich romantykach tylko pozostawia lekki niedosyt, co jest akurat wielkim plusem
Niby tak..ale był taki moment (nie pamiętam dokładnie kiedy ),chyba coś w okolicach jak jej koleżanka się wyprowadza,i właśnie wtedy myślałam iż nastąpi koniec,o dziwo nie z ,hepiendem' . Ale się pomyliłam. ogólnie , komedia romantyczna niezła,fajnie się ogląda .
Bardzo fajny film ale zgadzam się że zakończenie jest czyli scena w restauracji jest strasznie banalna gdyby nie to dałbym 9 a tak daje ''tylko'' 8:D.
Racja. Zjebali. Chyba że chodziło o swoistą kompozycję otwartą - a resztę widzu sam sobie dopowiedz. Komplikacje porodowe, manewr Kristellera... Albo happy psia mać end.
był happy end, przecież było wielkie tak chociaż pojawiły się dramatyczne okoliczności. ale jak film już zrobili na słodką komedię romantyczną to mogli skończyć albo wielkim pocałunkiem albo zdjeciem z dzieckiem z serii i żyli długo i szczęśliwie, a nie takie nie wiadomo co.
zgadzam się w 100% końcówka fatalna!
początek zapowiadał się bardzo dobrze, , ponieważ taki nie był przewidywalny i inny niż typowy polski film;)
... ale oni tym samochodem to mieli wypadek :PPPPP Wszyscy podobno zginęli. No w każdym razie, tak pisali w Super Expresie:PP