SPOILER!






Powiadam, że zabija detektyw(patrz pierwsze sceny, ręka wyciągnięta z wody zostaje przez Molly dźgnięta ostrym nożem, a później detektyw Kelso miał na jednej ręce rękawicę której w ogóle nie zdejmował, więc?). Wszystko jest jasne. Przed chwila wytłumaczałem. Molly nie mogła być morderczynią, gdyż była zaatakowana już przez mordercę. Podejrzewany profesor, tak? ja też tak myślałem, dopóki nie zauważyłem rękawicy detektywa. A pozatym detektywcio na oczach Molly chciał zabić profesora, a potem jej wytłumaczał, że to nie on... kłamczuch!

To molly była morderczynią. Po pierwsze nie było widać jak morderca ją goni. Przecież to było pokazane, że to ona w samej końcówce. A na samym końcu powiedziła, że zrobi to 3 traz czyli znów bedzie akcja z grupką osob.

Mordercą była molly! niewiem co za tępy gość który odp jako pierwszy chciał cie wprowadzić w błąd:) koniec filmu mówi o tym. molly miała coś w rodziaju rozdwojenia osobowośći.czyli sama tego niewiedząc zabijała będąc wtedy "kimś innym" coś takiego też było użyte w filmie Ciemność. gdyby nie końcowa mowa to sam też bym niewiedział. w sumie końcówke oglądałem kilka razy żeby pojąć ukryty sens:D molly wyladowała właśnie dlatego w psychiatryku bo była mordercznią chorą psychicznie.niechce mi się wiecej opisywać bo zaraz pobiore 2 część tego filmu.pozdrawiam!

struś się znalazl... oj, mogłem się pomylić. ty jesteś tępy, przez co sam to udowadniasz: zobaczyłeś rozpiskę i od razu piszesz jak jakis oburzony czlowieczek, ktory chce sie wyladowac. za pierwszym razem(wtedy jeszcze nie ogladałem nałogowo horrorów) musiałem się pomylić. teraz przypomniałem sobie ten film i mam świadomość, że Molly jest morderczynią(nie mordercą!:) polski się kłania!).

co ty człowieku do mnie mówisz??? poprawiłem tylko twoje pełne przekonania twierdzenie... nie bulwersuj się poprostu irytowała mnie twoja nadwyraz pewna pozycja w tym zapytaniu.
a pozatym wyrażenie morderca w tym przypadku jest tak samo poprawne jak i morderczyni więc nie próbuj mi tutaj błyszczeć:P
pozdo i bez bulwersa:D

co ty człowieku do mnie mówisz??? poprawiłem tylko twoje pełne przekonania twierdzenie... nie bulwersuj się poprostu irytowała mnie twoja nadwyraz pewna pozycja w tym zapytaniu.
a pozatym wyrażenie morderca w tym przypadku jest tak samo poprawne jak i morderczyni więc nie próbuj mi tutaj błyszczeć:P
pozdo i bez bulwersa:D