Widzac same pozytywne opinie musialem napisac - film jest slaby. Nie podobal mi sie. Spodziewalem sie czego o wiele lepszego skoro rezyserem tego filmu jest Baz Luhrmann. Uwielbiam Moulin Rouge, Romeo i Julia zekranizowana przez niego to moja ulubiona wersja... Ale ten film? Brakuje mi tu jakiegokolwiek pomyslu. Scenariusz jest przecietny, aktorstwo rowniez... Przemiana "brzydkiego kaczatka" nieprzekonujaca, podobnie jak ojciec Fran, ktory wszystkiego jej zakazuje (na poczatku, bo potem to lagodny jak baranek)
Film moze sie spodobac fanom Dirty Dancing. Ja do nich niestety nie naleze... Tylko pare dobrych scen. Ogolnie slabo..