Ależ mnie ta postać wkurzyła, jego zachowanie jest nie logiczne i idiotyczne. Wszystko co mi się nie podoba w tym filmie związane jest z jego osobą.

- Zobaczył, że chmura jest toksyczna i śmiertelna dla ludzi.. uj tam nikomu nie powiem idę popełnić samobójstwo. Maszyna której nie mógł uruchomić oraz rozgryźć. Ufa jej pierwszemu wynikowi i podejmuje decyzję o samobójstwie. Nie wiedząc nawet ile ta chmura się utrzyma czy jest szkodliwa dla wszystkich. NIkt by tak nie postąpił a już w szczególności astronauta.

- jego panna zaszła w ciąże i chce ryzykować życiem jej oraz swojego dziecka, żeby ocalić rzekomych 300 ludzi na ziemi lub więcej. Też jest to nie wiadoma. Równie dobrze babka mogła być sama i ich oszukiwać zwłaszcza jak powiedziała że wojska to jednak z nimi nie ma

- nie poszło tak jak sobie mentalny dzieciak zażyczył.. uj popełnię samobójstwo aby wyszło na moje. Zabierając ojca dziecku, oraz znów ryzykując życie jego kobiety dzieciaka oraz dimitriego. Jasno było powiedziane że nie ma sterownia tylko sobie spada to laboratorium i może się uda. No ale w sumie powiedzieli, że jego ojciec zapłacił aby go ocalić aby z nimi poleciał, więc w sumie jest podstawa że jest totalnym dzbanem.

Normalnie w takiej sytuacji nikt nie podejmował by pochopnych decyzji nie sprawdzonych i przemyślanych z pod każdego kąta.
Wyszło że mogą żyć ile chcą.. no to mają czas, mogą bardziej badać skład chmury, badać również innymi metodami, zobaczyć jak się zmienia aby coś oszacować. Próbować nawiązać łączność z innymi ludźmi na ziemi o ile są.. Dziewucha jest w ciąży więc przedłużenie gatunku jest. No i z samego filmu wyszło że po 5-6 latach? sądząc po dziecku chmura znikła i znowu da się żyć na ziemi.. teraz mogli dopiero użyć tego modułu do lądowania, a nie na samym początku.

Ale tak ogólnie to spoko film. Warto zobaczyć.