Rola Kevina Kline'a - bezbłędna! Świetny pastisz filmów szpiegowskich, a do tego rewelacyjna
komedia z niegłupim przesłaniem (bo kto nie chciałby pewnego dnia, po prostu, zmienić swoje
życia o 180 stopni i zacząć od nowa, jak Archie?). Jeden z moich ulubionych filmów.