Film bardzo dobrze się ogląda - trzyma w napięciu jeden z lepszych filmów grozy (pozwolę sobie to tak określić) w tym roku. Te kino raczej jest coraz słabsze niestety, a tu mila niespodzianka (wydaje mi się że dużo do góry podciąga informacja iż jest to film na faktach podobnie jak w Egzorcyzmy Emily Rose - wtedy przynajmniej ja oglądam to z innym nastawieniem). Polecam