Nie jest to typowy horror , nie leje się krew, nie ma podrzynanych gardeł itp.. film trzyma w niepewności i zaciekawieniu od początku do końca. I faktycznie... niedowiarek jest w stanie uwierzyc.. ja wierzę. Mój T , nie lubiący takiego kina, nie wierzący i nie bojaźliwy, przez cały film siedział w skupieniu z otwartą buzią... POLECAM Z CZYSTYM SUMIENIEM