Film dla ludzi nie wierzących w istnienie Szatana. Niektóre sceny są mocno wyolbrzymione ale dzięki temu zmuszają widza do refleksji nad grzechem, który spowodowany jest podstępem, intrygą złych demonów.
Morał "Rytuału" -> Każdy z nas powinien demaskować zło. Odrzucać pokusy i pracować nad własnymi słabościami. Modlitwa nam pomoże.
SPECJALNIE DLA: proud_pl coah22 obejrzycie sobie film dokumentalny http://www.youtube.com/watch?v=BlhFK2Gc1Nw
PS.
Bóg stworzył człowieka wolnym; a skoro z wolności można uczynić niewłaściwy użytek, istnieje także to, co jest przeciwne stworzeniu czyli diabeł.
nie będę nikogo przekonywać czy bóg istnieje czy nie, ale chyba nie zdajesz sobie spawy jak dużo może mózg człowieka ...
Bóg stworzył także zło. Więc za te całe gówno tylko on jest odpowiedzialny. Jak coś ukradnę to do Boga. ;) Ja nawet nie mam wpływu na to kiedy chcę się wysikać.^^
Tak na prawdę nie jesteśmy wolni. Nauka, a szczególnie psychologia temu zaprzecza...
Mnie nie zmusił specjalnie do refleksji, a właściwie to jeszcze bardziej upewnił w przekonaniu, że Szatana nie ma. :)
a ci opowiem taką ciekawostkę : czy wież że ludzi którzy opowiadali że przeżyli własną śmierć byli na haju ?! A właśnie przez działanie dimetylotryptaminy czyli DMT , którą wytwarza nasza szyszynka (w móżdżku) i właśnie dzięki temu narkotykowi ludzie widzą różne rzeczy, a ona jest wytwarzana przez całe życie człowieka ale w niewielkich dawkach, a jak wiemy podczas śmierci wytwarza się adrenalina która pobudza do pracy szyszynkę która produkuje owe DMT (która ma kopa 100-krotnej "mocy" LS.D) w większych ilościach.I masz kompletny odjazd ... I oto niebo !
mam nadzieje że niczego nie po.pierdzieliłam, ale jak coś to wybaczcie jestem w 3 gimnazjum nie znam się za dobrze na medycynie :)
No troszeczke sie rąbnełaś, bo: po pierwsze DMT bez udziału inhibitora MAO nie działa psychoaktywnie. Już pomińmy, że adrenalina niekoniecznie jest wytwarzana podczas śmierci klinicznej (bo tylko o takiej mówisz). I nie wpływa specjalnie na szyszynke.
człowiek uczy się przez całe życie ...
warto obejrzeć filmik - Halucynogenna Szyszynka (DMT: The Spirit Molecule)
W sumie tak. Ciekawe co by było, jakby wszyscy ateiści się mylili... A biblia była. Tyle ludzi nawracano. :)
Istnieje, nie istnieje ? Jaki to problem. Dzięki temu filmowi wiadomo, że jeśli Cię opęta, wystarczy przeczytać z kartki kilka słów, wtedy demon poda Ci imię i ... "pstryk" i po problemie ;-)
Strasznie się wynudziłem na tym filmie. Jedyny plus - charczący Anthony.
no cóż, jak widać albo nie oglądałeś filmu uważnie albo nie zrozumiałeś odbieranego obrazu. Gapi się jak w malowane wrota i nie rozumie na co patrzy...
Ehh wy gimnazjaliści ... Zawsze macie tendencje do wyszukiwania drugiego dna, nawet w tak podrzędnych gniotach jak ten.
Film jest po prostu słaby. Widz ma problem, bo trudno utożsamiać mu się z jakąkolwiek postacią z tego filmu. Odtwórca głównej roli jest tak jałowy, że naprawdę miałem w nosie co się z nim stanie i w ogóle jak skończy się film.
Jałowy, słaby jak to czytam to mi się słabo robi. Ludzie film filmem i nie wiem po co się nad tym dłużej zastanawiać, gra Hopkinsa jest zajebistaaaa i niech mi ktoś powie że jest inaczej to nie ręcze za siebie. Genialny aktor który zagral opętanie w taki sposób w jaki wy nie zaralibyście nawet drzewa w teatrzyku dla dzieci. Obrażając ten film obrażacie głownego aktora który jest jednym z najlepszych Światowych aktorów! Zegnam bo dyskusja z niektórymi jest zbędna, prości ludzie proste wypowiedzi, jakże w ten sposób sami siebie reprezentujecie :)
no to ja chyba też gapiłam się i nie zrozumiałam no bo co ten film ukazuje ?
z filmu mam wynieść to że powinnam się bać diabła bo nie wierzę i muszę zacząć chodzić do kościoła ?
heoooł ?!
To tylko film... Gdyby opętania były prawdziwe, to nikt by w nie nie wątpił, bo istniałyby przeróżne dowody i nagrania video. Nagrań nie ma, dowodów nie ma, bo wszystko to jeden wielki kit.
Skoro nie wierzysz w świat duchów to dlaczego jest: voodu, wróżbiarstwo, bioenergoterapia. Zobacz od 4:40 polecam http://www.youtube.com/watch?v=LPkGtbPSwLg
Jeśli diabeł nie istnieje to skąd się biorą wszystkie wojny, cierpienia itd?
Biorą się stąd, bo taka jest natura ludzka... a wszystkie voodu i tym podobne wróżbiarstwa to ściema.
Widzę, że nie dasz się przekonać więc odpowiedz mi dlaczego napisałeś na samym początku, że nie jesteśmy wolni?
ja wiem o czym piszesz, niemniej uważam że film cholernie spłycił swój motyw przewodni, temat jest źle przedstawiony, bo spłycony, naświetlony nie z tej strony...