Przyznam się, że napaliłem się na ten film jak szczerbaty na herbatniki a tu…tak naprawdę wszechobecna…NUDA!!! :-( Ja rozumiem, że filmy tego typu to nie filmy akcji ale ta pradukcja jest po prostu NUDNA i gdyby nie Hopkins film byłby totalną porażką! :-( Główny bohater jest taki niemrawy, że po pewnym czasie zaczyna irytować “jak diabli”, film jest pełen niedociągnięć (ale o tym to wypowiedzieli się już koledzy w innym poście!) :-) Lubię tematykę egzorcyzmów ale naprawdę były już znacznie ciekawsze produkcje i powtórzę, że gdyby nie Mistrz Hopkins to film zapewne przeszedłby niezauważony i pojawił się dopiero na DVD! Ja niestety się zawiodłem i tym którzy chcieli ten film zobaczyć na dużym ekranie proponuję poczekać jednak na DVD bo zwyczajnie szkoda wydawać 24 pln.(Silver w Łodzi) ;-) Pozdrawiam! Teddy