Wybraliśmy się z dziewczyną na ten film w zeszły weekend, osobiście uwielbiam takie klimaty, ale gdyby nie Anthony to film by leżał. Napięcie, czasem ale też bez przesady. Nie jest to horror, raczej dreszczowiec. Prosty film, bez elementów psychologii, niedopowiedzeń. Świetna rola Hopkinsa i chyba ze względu na niego warto iść i obejrzeć.