temat egzorcyzmów. Ani straszy ani przejmuje ani ciekawi. Hopkins robi minki już znane
wcześniej. Film zanim sie rozwija juz sie zwija i jest przewidywalny. Zakalec w koprodukcji
włoskiej dobry na poobiednią drzemkę.
Bzdura. Zamiast sie tu mądrzyć na tematy o których nie masz zielonego pojecia, bredzić jak pokręcony, poszukaj wypowiedzi prawdziwych egzorcystów, czy ludzi którzy coś wiedza o egzorcyzmach, o tym jak naprawde wyglądają, nt. tego filmu. Można je znależć, są w sieci dostępne. Są to oceny pozytywne.
to ty bredzisz. typowa polska "tolerancja"...chłe chłe. Mnie nie interesuje czy to zgodne z faktami i prawdą kościelną. Oceniam FILM JAKO FILM nie o czym mówi i czy mówi jakąś prawdę czy nie. Chamstwo króluje w tobie agur. Amen.
Bez przesady schiz ale doszukiwać się Hannibala Lectera w tym filmie to już przesadziłeś, bo tak samo można by chcieć szukać sławnego "psychopaty" w Buncie na Bounty, Nixonie, Zorro czy Amistad. Masz dość ciekawą listę obejrzabych fimów i dziwi mnie twoja reakcja. A powoływanie się na tolerancję chyba jest nie na miejscu. Ocenianie tego filmu jak to czynią filmwebowicze jako "słabego horroru" to kompletna pomyłka, jak oceniać Jak zostać królem jako film wojenny (choć w istocie nim jest) a nijak przystający do np. Szeregowaca Ryana. Film na tle innych filmów o egozrcyzmach jest zrobiony wręcz idealnie, żadna zdotychczasowych produkcji nie odzwierciedliła opętania w ten sposób. Egzorcysta z lat 70 próbował zmieścić się w serii "horror", niewypałem moim zdaniem są Egzorcyzmy Emili Rose (kto wogóle wpadł na tę idiotyczną produkcję?? Niemiecka wersja tego samego przypadku jest lepsza), Constantin to radosna twórczość, ładnie podana i owszem to jest jak horror ale nijak ma się do opętań i egzorcyzmów. Parodią egzorcyzmów były właśnie wyżej wymienione filmy a nie Rytuał gdzie wiernie oddano charakter opętania czy popadnięcia w wątpliowści w wierze młodego księdza. Mnie rozczarowało niezrozumenie tematu przez tych którzy obejrzeli ten film. Może nie ten czas, nie ta wiedza na ten temat. Możliwe że sam film wypada słabo przy arcydziełach kina (tj. Spartakus czy Odyseja Kosmiczna 2001) jednak film nie miał pretendować do arcydzieła, co miał przekazać przekazał według mnie. W końcu wszyscy nie muszą go rozumieć wystarczy że szukając kolejnej rozrywki znów się zawiedli.
no zdania mamy rozne. "Egzorcysta" jest arcydzielem nawet dziś. O "Rytuale" nikt nie pamięta. Marny filmik. Egzorcyzmy Emili Rose są lepsze niż ten ale i tak słabe. Dokument i nagrania realne są ciekawsze.
Trudno prownywac slawe filmu ktory ma juz ponad 15 z tym ktory dopiero wszedl na ekrany...
zgadzam się.film nie porywa,nie wciąga,nawet nie interesuje.Rozczarowanie przez wielkie R.Nie oczekiwałam litrów krwi i wymiocin,liczyłam na mroczny klimatyczny film z dobrą fabułą,powiew świeżości na horrorowym śmietniku :P a tu czapa :/
czyżby? zapominasz o jednym.. to nie miał być horror..
film odbieram pozytywnie, zwłaszcza, że porusza dość interesującą tematykę.
a kto mowi,ze to horror??(nie mylmy pojecia)..filmow a takiej tematyce jest mnostwo...i o wiele lepszych...gdyby nie Hopkins to w polowie bym go wylaczyla...przewidujacy..niczym nie zaskakuje...i rola aktorow ..lepiej nie pisac...gdyby nie Hopkins nikt nie wiedzialby,ze istnieje taki film...ja na pewno bym go nie obejrzala
" ( ...) nijak traktuje temat egzorcyzmów " , ja mam wrażenie ,że sam film we współczesnym rozłamie kościoła i dobie ateizmu ma mieć przekaz , że agnostyk uwierzył po egzorcyzmach w istnienie Boga a rytuał był dowodem na prawdziwość wiary.
ty i inni patrzycie na PRZEKAZ i MORAŁY z filmu.
Primo-agnostyk kleryk przed swieceniami? zarty?
Secundo-aktor kleryk nic nie umial przekazac grą
Tertio-fakty sa takie ze byl to 50-latek ksiadz z usa i byl wierzacy.
Po co robic zafalszowana fabułkę?
Albo pełnokrwisty film jak Egzorcysta robić albo dokument.
Chętnie obejrze dokument o tych panach a nie to ...nadymanie się Antosia jakby jajo miał zniesc.
Mi się bardzo podobał, zanim oglądnąłem przeczytałem te wszystkie negatywne komentarze - i teraz jestem mile zaskoczony tym filmem..
Interesujący, na faktach - takie lubię.
Ciekawe czy "faktem" jest to że Watykan nie miał żadnego egzorcysty tylko rytuał musiał przeprowadzić jakiś niedowiarek:D:D