jesli chodzi o temat to troche zbyt duzo tego w ostatnim czasie ale film dal rade bo byl lepszy
od innych,jako horror no coz,slabo ale jako ogolnie film moze byc,to ze na faktach o ile to
prawda to jak najwiekszy plus...trudno ocenic bo nie byl zly ale nie byl wspanialy,podobal mi
sie ale cos w nim brakowalo mi,nie wiem,moze zbyt bardzo podszedlem ze to ma byc
mocny horror? moze spodziewalem sie niewiadomo jakich zwrotow akcji? oceniam jako
dobry,moze za jakis czas jak drugi raz zobacze moja ocena sie zmieni,moze inaczej
podchadzac do filmu zobacze zupelnie inne kino
najwazniejsze dla tych co nie ogladali - polecam,warto zobaczyc
Horror to nazywać ten film horrorem. A potem być zawiedzionym, że jako horror był słaby. Nie ten gatunek, naprawdę. Thriller psychologiczny -owszem
BTW polecam wywiad Hopkinsa do newsweeka. Kto jak kto, ale on chyba wie w czym grał
http://www.newsweek.pl/artykuly/sekcje/kultura/anthony-hopkins--mam-w-nosie-kino ,74275,1
to przerażające jak ktoś szuka w tym filmie wrażeń rodem z horroru. taki stan można określić mianem ignorancji.
Zwroty akcji? Mocny horror?