Po Batmanie, Supermanie, Dicku Tracy i Cienu przyszła kolej na ekranizację kolejnego komiksu o przygodach Sędziego Dredda, którą zrealizowano kosztem 65 milionów dolarów. Aż serce boli jak sobie pomyślę ile za te pieniądze mogliby wyprodukować wspaniałych filmów. Reżyser porównywał swój film do superprodukcji w rodzaju "Ben Hura" czy "Gwiezdnych Wojen". A ja się pytam kto mu dał do tego prawo??? Taki gniot jakim jest "Sędzia Dredd" porównoać do "Gwiezdnych Wojen"??? Żle się dzieje w państwie Duńskim....