Film niszowy. Dlaczego ? sam fakt, że sędzia jest sędzią od 6 miesięcy od wypadku spełniający swą rolę w stanie zaawansowanej choroby raka 4 stopnia, nie wspomnę tutaj już o oskarżycielu który na pierwszej rozprawie o tym nie wiedział.No niestety ale mogło być lepiej.
Czego Ty się czepiasz człowieku? o chorobie wiedział lekarz i sędzia. Lekarza obowiązuje tajemnica lekarska, sędzia dalej chciał wykonywać swoje obowiązki i to zataił. Proste ? Proste
No nie takie proste, bo w przypadku morderstwa nie obowiązuje żadna tajemnica pod żadną postacią.
Bardzo proste , czepiasz się, że spełniał swoje obowiązki jako sędzia będąc chorym na raka, przestał gdy został oskarżony o morderstwo. Wyobraż sobie sytuacje w której sędzia został zdjagnozowany w innym stanie daleko od domu, u jakiegoś onkologa. Myślisz, że to takie proste w pierwszym miejscu dowiedzieć się o nim, dotrzeć do tego i wyciągnąć informacje o chorobie pacjenta? Bo mi jakoś się nie wydaje.
A z drugiej strony prokurator chciał morderstwa pierwszego stopnia, więc weż pod uwagę, że wiedział o raku, ale dał sobie z tym spokój, bo to z miejsca utrudniłoby wykazanie morderstwa z premedytacją, raczej niepoczytalność i wina choroby. Jak jak widzisz, czepiasz się głupot uprzednio nie myśląc.