Ten film kupił mnie w całości, wczuć się w niego można niesamowicie, postacie są realne, barwne, gra aktorska powala po prostu człowiek znika na 2,5 h a sam film jest bardzo głęboki i wrażliwy.
Zgadzam się, miód cud malina. Był lepszy niż oczekiwałam natomiast końcówka była kompletną "cebulą" i wycisnęła ze mnie wszystkie łzy. Zasłużona 10 :)
To prawda, gra aktorska na najwyższym poziomie, każdy spisał się na medal. Porusza ważne kwestie z których niby wszyscy zdajemy sobie sprawę ale na dłuższą metę gdzieś tam o tym zapominamy, poza tym warto zastanowić się nad własnymi relacjami z rodzicami...Jak widać okres dorastania i buntu, a co za tym idzie licznych niesnasek, potrafi czasem zaważyć nad relacją i ciągnąć się przez wiele lat. Dlatego też ten film jest tak prawdziwy i mimo że trwa sporo czasu ani przez chwilę nie pomyślałam kiedy się skończy... jak dla mnie rewelacja ;)