genialnie się ogląda, wszystko idzie w odpowiednim tempie i rytmie. Piękna piosenka Bona Ivera Holocene również jest w idealnych miejscach usadowiona: https://www.youtube.com/watch?v=TWcyIpul8OE Godny polecenia obraz, który pomimo swojego rozmiaru godzinowego, lekko ponad 2 godziny, bacznie oglądający i śledzący fabułę widz, nie będzie miał prawa do narzekania, że za długi bądź nudny...
Logiczne, jeśli ma się skalę oceniania od 1-5 a ja taką stosuję od dawien dawna... Nie ma co się rozdrabniać na drobne i oceniać aż do 10...
Idiotyczna skala, skoro masz na FB skale od 1-10, to sie do niej nalezy stosowac, bo inaczej tacy jak ty zanizaja dobre kino. Dla mnie wciaz to co robisz jest nielogiczne.
Jak film jest dobry, to moja skromna ocenka nie wpływa w żaden sposób na ogólną ocenę to raz. "Pejs boga" nie mam, także nie wiem jakie tam są skale, ale zapewne też bym oceniał od 1-5. Nikt się nie wyróżnia z tłumu tylko pędzi za innymi i wtapia się w tę masę jednakowości, która jest odgórnie narzucana wszem i wobec. Trochę kreatywności i małej odmienności nie zawadzi. Gdyby nie to, nawet by się taka dyskusja nie wywiązała przy okazji. A do chamskich komentarzy się nie odnoszę, bo szkoda energii.
Nie rozumiesz, że filmwebowy ranking opiera się na ocenach użytkowników i większość z nich, zanim obejrzy film, kieruję się jego oceną? Swoją durną skalą zaniżasz ocenę i utrudniasz życie innym, więc nawet jak oglądasz porządnie kino i masz dobry gust filmowy, to twoje działanie nie różni się zbyt wiele od wszystkich trollów, których tu pełno.
Do trollów nie należę to z całą pewnością. Wiem, że wielu się sugeruje ogólną oceną filmu, ja akurat tego nie robię, no ale jak kto woli. Jak ktoś chce sobie zerknąć co tam oglądam ciekawego, to sobie zobaczy i od razu się pozna, że raczej byle jakiego kina się nie ogląda. Tak czy siak, moja skala ocen pozostaje bez zmian, ale cieszę się, że jakieś mini zamieszanie tym przy okazji wywołałem. Pamiętajmy, dyskusji na wysokim poziomie nigdy za wiele, Polacy są bodajże od dzisiaj mistrzami świata, dlatego też trzeba trzymać poziom!
Za kilka dni, a dokładnie 12.01. minie 7 lat jak zacząłem na poważnie oglądać filmy. W sensie takim, że oglądałem i oceniałem wg swojej skali. Przez 7 lat oglądania, trochę się uzbierało to fakt!
Dobrze, wyróżniaj się z tłumu, bądź jedyną oryginalnością w w tym szarym, nudnym, będącym masą jednakowości świecie. Ja odpadam, bo dalsza konwersacja nie ma tu sensu
Przecie zten kołek nic nie kapuej, mozemy mu nawet przez nastepny rok tlumaczyc codziennie na czym polega ocenianie filmow na tym portalu, a on tego nie załapie heh.