Szykuje się kolejny film, w którym Downey gra Starka w innym przebraniu, tym razem - w garniturze adwokackim.
Niech zgadnę: egocentryk, bogacz, snob, wodzirej?
Downey oprócz tego, że ostatnio bardziej gra w kinie rozrywkowym jest też świetnym aktorem dramatycznym co mozna zobaczyc np w Soliście myślę, że tutaj mnie również nie zawiedzie ;) i nie uważam, że gra na jedno kopyto... a jeśli od paru lat gra tą samą rolę tj Tony'ego Starka w IronMan czy Avengers to dziwne zeby mial za kazdym razem grac inaczej.
ale on ma rację. Downey ostatnio gra jedną i tę samą rolę. Luzaka, egocentryka. Trochę to jest wkurzające.
W ten sposób wypłynął i tego się trzyma. Nie chce znowu zniknąć w świecie filmów.
Zgadza się, od kilku lat gra tą samą rolę, ale stary jest już, pewnie za dużo propozycji filmowych nie dostaje i wybrzydzać za bardzo nie może.
Oczywiście, że nikt go w filmie nie chce. Niedługo zacznie grać w amatorskich pornosach, żeby mieć na chleb.