Ktoś zwrócił uwagę na pewną symetrię na początku i na końcu filmu? Zaczyna się na sali sądowej
(właściwie tylko taka migawka z okularami w tle), później scena w łazience (tak, jak Hank obsikał
tego gościa), natomiast później pogrzeb. I fabuła zamyka się w taki sam sposób, w odpowiedniej
kolejności. Strasznie mi się spodobał ten zabieg! Zwróciliście uwagę na coś jeszcze?
Jeśli chodzi o symbole, muszę przyznać, że to obrotowe krzesło, które wskazało Palmerowi
Juniorowi "nową drogę", ale akurat to było już dla mnie zbyt tandetne i jakoś tak... nie pasowało do
całości. ;)