Bardzo byłam ciekawa filmu,nastawiłam się bardzo pozytywnie i nie zawiodłam się.
Robert jak zwykle wcielił się świetnie w postać przez siebie graną.
Połączenie dramatu,akcji z wzruszającą opowieścią o zerwanych więzach ,braku akceptacji oraz
dążeniu do celu.
Film trzyma w napięciu,a zakończenie nie jest banalne.
Polecam:0
O którym Robercie myślisz ? :)
nie mogę się doczekać filmu, mam nadzieję pójść w weekend
Ja z kolei wyszłam z kina nie do końca zadowolona. Z jednej strony to typowy przedstawiciel hollywoodzkiego kina - solidny fabularnie, świetne zagrany, a przede wszystkim sprawnie realizuje schemat, który znamy i lubimy. Z drugiej strony nie zabrakło w nim obok fragmentów wspaniałych, także tych irytujących czy przeszarżowanych. To film, który niemal gwarantuje udany seans, jednak szybko uleci z głowy.
Jeśli ktoś ma ochotę przeczytać więcej, bez spojlerów -> http://filmynakanapie.blogspot.com/2014/10/the-judge-2014.html