Jej,miałem ten film na kasecie VHS chyba to był rok 1989.Kaseta była z niemieckim dubingiem,na co nałożono dubing polski,oczywiście fatalnej jakości.Cały urok ery VHS i tej atmosfery młodości.Film typowa siekanina z lat 80 tych typu ładne laski,egzotyka.Teraz z perspektywy to żenada jeśli chodzi o treść.Pamiętam Ginę Gerson przez która w nocy miałem polucje ;)Ech młodość....