Ze wstydem chodziło chyba o to, że Mat spoliczkował Bąbla, zatem przyczynił się do jego smierci (co zresztą mówi Marlon). A zdjęcie: Bąbel kochał Paulinę, więc chciał, aby była z nim w jego ostatniej drodze. Ja to tak odbieram...

bardzo naciągane wyjaśnienie. Niestety... nie mam innego. Może ktoś bardziej oświecony wyjaśni? Powiedziałbym, że to jakiś błąd w scenariuszu ale wierzyć się nie chce (powinno to być przecież głównym elementem zwrotnym w filmie...).

Bardzo możliwe ,że to błąd .Na przykład w filmie "Młode Wilki" Cichy daje Cloe kopertę dla Studenta kiedy ta jeszcze widzi idealnie .Koperta jest taka z okienkiem jak przychodzą z TP S.A. i widać ,że tam jest plik dolarów .W momencie kiedy Cloe wręcza Studentowi kopertę pyta się go co to jest hehehe .Przecież kiedy Cichy jej tą koperte dawał to widziała normalnie i doskonale wie ,że tam sa dolce .No chyba ,że chciała rozmowę podtrzymać ...

romantyczny Bąbel oglądał jak jego brat bzyka Paulinę, jego miłość. epizod z Matem przepełnił tylko czarę goryczy...

nie zauważyliście tego że gdy Mat przyszedł do Lindy to u niego w domu była połówka zdjęcia na którym jest właśnie Linda. Na tej brakującej części zdjęcia byłą właśnie Paulina! Więc musieli się poznać wcześniej niż po śmierci Bąbla...

byc moze bąbel wczesniej wiedzial, ze paulina dolaczy do jego klasy, przeciez mogl sie z nia widziec albo jego brat mogl mu o tym powiedziec. byc moze nie umial sobie z tym poradzic, musialby codziennie ogladac kobiete w ktorej sie kochal i ktora kochala sie z jego bratem. dlatego nic dziwnego, ze mial przy sobie zdjecie pauliny, pytanie tylko co znacza slowa "mateusz jak ty sie bedziesz wstydzil". byc moze bąbel przewidzial, ze mat rowniez zakocha sie w paulinie, a dopiero pozniej odkryje cala prawde o niej, tak samo jak bąbel...

Jak wy tego możecie nie rozumieć.
Mateusz powinien wsytdzić się za to że go spoliczkował w akcji z długopisem i przez to się powiesił między innymi. Przecież Marlon powiedział na plaży że Bąbel nie oddał i był upokorzony. Paulina dała jego bratu a on traktował ją jak matke(!) i zobaczył jak ona się z nim 'nieromantycznie' pieprzy a on wyobrażał to sobię inaczej. A to że potem Mat poznał Paulinę to już nie zależało od Bąbla...

jak dla mnie to rezyser pozostawil te kwestie otwarta i interpretacja nalezy do widza. jeden twierdzi tak, drugi inaczej, ale chyba niczego nie mozna w tym przypadku stwierdzic z cala pewnoscia.